niedziela, 17 maja 2009

>> gratin z pieczarkami i karmelizowaną cebulą


Francuska wersja zapiekanki z ziemniaków trochę cięższa w smaku od swojej polskiej kuzynki. Mimo że na zdjęciu wygląda to bardzo perwersyjnie i mięśnie danie jest prawie niewinne - z dodatkiem masła i mleka - w oryginalnym przepisie jest śmietana ale obawiałam się że nasze żołądki tego nie przeżyją . Przepis bardziej nadaje się na zimę lub jesień, ale w chłodne wiosenne popołudnie nie zaszkodzi :)

> kilo ziemniaków
> 30 dag pieczarek
> 2 duże cebule
> 20 dag sera żołtego dużo-dziurzastego ( lub jakiegoś innego ostrego w smaku)
> około 3 łyżek masła
> szklanka mleka ( lub troszeczkę więcej )
> pieprz, sól, gałka muszkatałowa
> olej rzepakowy



Ziemniaki myjemy i kroimy w bardzo cienkie plasterki, tak samo pieczarki i cebulę. Posiekaną cebulę wrzucamy na rozgrzany olej i smażymy-dusimy aż się zezłoci. Posiekane pieczarki rownież podsmażamy na oliwie, tak aby odparowały nadmiar wody.
W brytfance układamy warstwowo ziemniaki, cebulę, ser i pieczarki, po każdą warstwę posypujemy przyprawami i płatkami masła, na samym końcu posypujemy serem. Wszystko zalewamy mlekiem (tak by przykryło wszystkie składniki).Pieczemy w rozgrzanym do 180 - 200 stopni piekarniku przez około godzinę. Najlepsze z sałatą w sosie vinegret.

4 komentarze:

Casia pisze...

Mmm... Pycha! :)

asieja pisze...

idealnie cieniutkie te plasterki :-)

marja pisze...

starałam się :D

Anonimowy pisze...

wyrzuccie maslo!
oliwa rules!